Zaległa tutaj straszna cisza. Przepraszam, za taki stan rzeczy, ale teraz jest u mnie bardzo gorący okres (nie tylko dosłownie, ale i w przenośni). Jestem pomiędzy kończeniem teczki na ASP i szyciem kostiumu na dyplom. Nie wiem w co włożyć rączki, dlatego do 26-30 maja będzie tutaj raczej pusto. Ale za to potem zamierzam nadrobić stracony czas podwójnym kolorowym szaleństwem ;)
Mam nadzieję, że będziecie wyrozumiali.