niedziela, 30 stycznia 2011

Lewis Aramante.

Kolejny fantastyczny artysta-makijażysta - Lewis Aramante.

dla magazynu Calle20:







dla magazynu White Sposa:






sobota, 29 stycznia 2011

Alex Box.

Alex Box to dla mnie wzór i kopalnia inspiracji. Ta kobieta pokazuje, że makijaż i charakteryzacja mogą być sztuką. Współpracowała z wieloma znanymi markami modowymi oraz czasopismami tj. Vogue, V czy Harpers Bazaar  . Proszę państwa, oto geniusz:









czwartek, 27 stycznia 2011

haft ukraiński

Ledwie zaliczyłam pracę semestralną, a już mam setki pomysłów na nowe projekty. Postanowiłam, że na obronie dyplomu z tematu "Tradycja jako inspiracja" raczej nie pozostanę przy hafcie ukraińskim.

Nie jestem 100% zadowolona z efektów, ale zamieszczam dwa zdjęcia autorstwa naczelnej fotograf WSA - pani Malwiny de Brade.



















Wyższa Szkoła Artystyczna blogspot

poniedziałek, 24 stycznia 2011

teledyskiii.

Dzisiaj wspaniały teledysk The Chapel Club, który na pewno spodoba się pasjonatom charakteryzacji i makijażu!


piątek, 14 stycznia 2011

praktyki.

Kolejny dzień kontynuuję praktyki w Operze Narodowej. Dzięki Wyższej Szkole Artystycznej mam w tym tygodniu możliwość uczestniczenia w tworzeniu opery "Trojanie" i baletu "Bajadera". Jest to wspaniałe doświadczenie pracy poza szkołą, z tancerzami oraz statystami w profesjonalnym środowisku charakteryzatorskim.

"Trojanie":



















"Bajadera":



















Wszystkie zdjęcia pochodzą z oficjalnej strony Opery Narodowej.

poniedziałek, 10 stycznia 2011

charakteryzacja na manekina sklepowego.

W grudniu pisałam, że wraz ze studentami Polsko-Japońskiej Wyższej Szkoły Technik Komputerowych pracuję nad etiudą filmową. Finalnie okazało się, że potrzebujemy drugiego dnia zdjęciowego, który zrealizowaliśmy w miniony piątek.

Zdjęcia gotowej charakteryzacji kobiety na manekina sklepowego:


czwartek, 6 stycznia 2011

makijaż "Frozen Diamond".

Dzisiaj zrobiłam dwa makijaże inspirowane kolekcją Make Up Store "Frozen Diamond". Świętowałyśmy z koleżankami kolejny wolny dzień w roku! ;)




Wykonany podkładem Ben Nye EB-1 naturelle, pudrem transparentnym Ben Nye, cieniami zpalety 120 kolorów Beauties Factory, pigmentem MAC - dark soul. "Sztuczne rzęsy" wykonane ze zwykłej, białej kartki :)

niedziela, 2 stycznia 2011

baza pod cienie do powiek.

Po minionym sylwestrze z ręką na sercu mogę powiedzieć, że jeżeli chodzi o bazę pod cienie to polecam tą produkcji Art Deco. Jest szerzej dostępna w drogeriach Douglas i kosztuje ponad 30zł. Warto w nią zainwestować, ponieważ makijaż oka wyglądał piękniej niż zwykle (cienie fantastycznie kryją po jej użyciu), a ponad to trzymały się całą noc bez ani jednej poprawki - zero obsypywania i odkładania się cienia na zagięciu powieki! Super :)



Niestey baza podobno ma wady - nie sprawdza się pod cienie w kremie. Do sypkich jest rewelacyjna. Niektóre panie narzekają też na jej formę - jednak ja uważam, że nie trzeba jej nakładać koniecznie palcem, a w przypadku używania pędza forma słoiczka jest idealna. No i przede wszystkim jest bardzo wydajna. Podobno używana codziennie starcza nawet na rok.

Ktoś narzekał, że bardzo ciężko cieniuje się kolory po użyciu tej bazy. Przyznam, że nie miałam najmniejszego problemu.

A Wy, używacie jakiejś bazy pod cienie? Co polecacie?