czwartek, 4 sierpnia 2011

wyższa półka charakteryzacji.

Witam Was ponownie i przepraszam za długą przerwę spowodowaną moimi wakacjami w Londynie. Zakochałam się w tym miejscu i planuję wrócić tam i szkolić się dalej w zakresie charakteryzacji. Niestety w Polsce mam trochę podcięte skrzydła, a wyjazd okazuje się być łatwiejszy niż myślałam.

Charakteryzacja i efekty specjalne w Anglii stoją na bardzo wysokim poziomie. Poniżej przedstawię Wam parę zdjęć z procesu powstawania maski jednego z kosmitów pojawiających się w "Doktorze Who". Zdjęcia wykonałam na wystawie "Doctor Who Experience".








W kolejnych wpisach wspomnę coś o musicalach, bo szczęśliwie udało mi się zahaczyć o dwa... ;) Więcej na razie nie zdradzam!

2 komentarze:

  1. Super sprawa <3
    Also "Król Lew"! Opowiedz o "Królu Lwie"!

    OdpowiedzUsuń
  2. Po prostu sztuka... i to musi jeszcze się ruszać

    OdpowiedzUsuń